Jak Budować dom z bali z mszeniem

Dom z Mszeniem 115 m2, Ile Kosztuje? Czy Warto?

Zapraszam na rozmowę, jaką przeprowadziłem dla Was w domu z mszeniem. Z właścicielem domu rozmawiałem m.in. o tym: – ile kosztuje budowa domu z bali, – jakie ogrzewanie wybrać, – jakie są koszty ogrzewania tego domu , – co zadecydowało o wyborze projektu, czy lokalizacji itp. Przy okazji wyjaśniamy, dlaczego bale przygotowane na ten dom leżały w rowie?

Sławek: Witajcie, dzisiaj w drodze na szkolenie w Bieszczadach zatrzymałem się w Olszowej, w domu z bali, z półbali z mszeniem, 115 m powierzchni użytkowej, ciekawa okolica, zapraszam na film.

Pomysł na dom z bali

Sławek: Powiedź mi skąd się wzięła idea u Ciebie domu z bali?

Właściciel: Dom z bali to takie marzenie nasze życiowe było i w sumie zaliczyliśmy około 10 -15 lokalizacji, oglądając albo działkę pod budowę albo dom w stanie wybudowanym lub do wybudowania lub w trakcie budowy.

Lokalizacja domu z mszeniem

Sławek: Ok, a sama lokalizacja?

Właściciel: To jest czysty przypadek, zobaczyliśmy ogłoszenie w Internecie, przyjechaliśmy tu między świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem, zakopaliśmy się samochodem, przyszliśmy tu na nogach, zobaczyliśmy piękny widok i właściwie decyzja została podjęta w ciągu 20 minut.

Projekt domu. Przypadek czy świadomy wybór 

Sławek: Kwestia projektu, to był przypadek?

Właściciel: Dom był w stanie surowym otwartym, był tylko dach zrobiony, nie było okien.

Sławek: Czyli on stał już na działce?

Właściciel: Dom stał, tak, teren wokół był niezagospodarowany, też spore prace ziemne były wykonane, wywieźliśmy prawie 80 ton ziemi, żeby zrobić miejsce, czy pod taras, czy podjazd i całą infrastrukturę.

Sławek: A jaka była historia domu, jeśli mogę zapytać, dlaczego ktoś pozbył się go na tym etapie?

Właściciel: Sprawy rodzinne nie pozwoliły poprzedniej właścicielce na ukończenie i musiała pozbyć się, że tak powiem działki wraz z domem.

Sławek: Czyli rozumiem, że jak się zdecydowaliście, to była to kwestia jakiejś tam okazji?

Właściciel: Tak. Właściwie to była okazja, znaczna okazja.

Sławek: Ciężko o takie, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, bo dzisiaj wiadomo, jak jest w 2019 roku jednak znaleźć dobrą okazję, gdzie wszystko jest drogo, to jest cud, bo zakup domu to był w jakich latach?

Właściciel: 2008.

Rodzaj bali użytych do budowy domu z mszeniem

Sławek: To drzewo ma taki kolorek, że to jest?

Właściciel: Świerk i jodła.

Sławek: Świerki i jodła, mieszane?

Właściciel: Tak, mieszane są bale, drugie bale to są te, które leżały od dołu, tam gdzie im się to wywaliło, bo oni tu nie mogli tego dowieźć.

Sławek: Część bali była wywalona podczas budowy?

Właściciel: Wszystkie bale z tego domu, samochód, który to wiózł wywalił się tutaj na tym podjeździe na zakręcie i te bale dwa lata czy trzy, wg tego, co tu ludzi opowiadają leżały w tym rowie poskładane tak jeden na drugim, więc te które były w takim najgorszym stanie, nie są jako pierwsze dane, tylko drugie czy kolejne i też są tak pochowane po domu, żeby nie raziły, czyli tak jakby do wysokości mebli to jest wszystko pochowane.

Sławek: Ok, ale tak uściślając, to jakby to już ten dom mieliście poskładany?

Właściciel: Tak.

Sławek: Czyli to wiecie tylko od sąsiadów, że była taka sytuacja.

Właściciel: Tak, tylko z opowieści.

Sławek: On był też już omszony? Czy mszenie też musieliście robić?

Właściciel: Nie, wszystko żeśmy robili sami.

Sławek: Ok, były problemy ze znalezieniem fachowca do mszenia?

Właściciel: O dziwo nie.

Wykonawca domu z mszeniem

Sławek: A czy wiesz, jaka to firma wykonywała?

Właściciel: To były chłopaki spod Zębu, przy czym cała ekipa była z Warszawy, oni się tam tylko wychowali i to widać takie braki, gdzie brakuje im umiejętności, np. tu jest dostawiona już przez nas podpora pod ten bal, bo tak jakby cała chałupa w środku podparta była tym jednym, a że ja z kolei pracuje w straży pożarnej w grupie poszukiwawczej, pół mam chłopaków w Tylmanowej z Łącka górali, to oni jak tu przyjechali, bo mi pomagali inne rzeczy robić, to mi podpowiedzieli, że tutaj musisz podeprzeć, bo inaczej to wszystko siądzie. Cały ciężar domu był w środku tylko na jednym balu, gdzie teraz z perspektywy straży to wiem, skoro jestem w grupie poszukiwawczej, to jak mamy podpory drewniane certyfikowane, to bal 10×10 potrafi przenieść obciążenie 15 ton, czyli tak jakby ten jeden bal uratował chałupę, żeby to wszystko się nie zaklamkło do środka.

Sławek: Bal postawiony jako słup?

Właściciel: Jako słup tak.

Sławek: Bo co innego mamy nośność bala w poziomie, a co innego jako słup.

Właściciel: To słup 10×10 – 15 ton przenosi, tak jakby to uratowało. Podparliśmy to i przestała chałupa siadać.

Sławek: Czyli wniosek z tego, że tutaj troszkę brakowało w środku nośnych balowych, bo jakby zamiennie możemy robić je.

Właściciel: Tak, przy czym problem wynikał z tego, że ćwiartka domu, jak widzisz jest betonowa i w tej ćwiartce domu jest toaleta na dole i pomieszczenie gospodarcze, czyli gaz, piec.

Sławek: Część z kolei jest sztywna, względnie nie osiada.

Właściciel: Tak, nad tym wszystkim jest łazienka u góry, czyli wszystko, co by mogło mieć wpływ przy osiadaniu, czyli rurki, prąd itd. Schowane jest wszystko w tej ćwiartce betonowej. Tak jakby w tą elke dom uzupełniał tą bryłę. Dlatego tu brakło tego podparcia komuś, brakło wiedzy.

Sławek: Ciekawy jestem, jak się różnicują te kwestie osiadania na dachu, na stropie, na tych elementach.

Właściciel: Dom siadł gdzieś mniej więcej o 9-11 cm.

Sławek: No właśnie, część murowana została i teraz jak ta różnica na dachu się plasuje?

Właściciel: Na dachu tego nie widać, ponieważ dach jako konstrukcja siadł cały razem z domem. Dach jest wsparty na drewnianej części, na murowanej niewiele, jest tak, jakby to się wszystko przechyliło razem. Widać tylko na podsciubitce od tyłu, gdzie jest beton drewno, że jest niżej.

Sławek: Bo czasem, jeszcze ci bardziej doświadczeni fachowcy faktycznie dają troszkę więcej drewna akonto tego osiadania, czyli tam załóżmy z 7 cm trochę wyżej, ale siądzie, więc się wyrówna.

Właściciel: Tego tu nie było, dach sam w sobie nie popracował, bo jak widzimy u góry są regipsy na suficie. Żaden regips nie jest nigdzie popękany.

Sławek: Dobrze też regipsy wykonane.

Właściciel: Na pewno.

Modyfikacje w projekcie

Sławek: Jakieś modyfikacje w projekcie w trakcie, bo projekt projektem, a taras był z założenia od samego początku?

Właściciel: Taras był z innym założeniem. Miał być zejściem tu od frontu, ale stwierdziliśmy, że będą zbyt ostre schody i też nie będzie to wyglądało ładnie, więc zamknęliśmy go w prostokącie, żeby było ładniej. Ładniej wg nas.

Sławek: No, dobra, macie dom, który już jest w jakiejś koncepcji, a potem wykończeniówka, odnaleźć się w tym wszystkim i znaleźć teraz ekipę od wykończeniówki do domu z bala w tych rejonach podejrzewam jest i tak trosze łatwiej.

Wykończenie wnętrza

Właściciel: Było ciężko, mamy stosunkowo niedaleko do Sącza, ok 40 km, 80 powiedzmy do Podhala, więc było może prościej. Też lata, w których budowaliśmy 2008-2010 było prościej ze znalezieniem ekipy, niż teraz na pewno. Ceny też były sporo tańsze. Mszenie udało nam się zorganizować bardzo szybko na wiosnę i właściwie po mszeniu, po wstawieniu okien, środek jak już był zamknięty to przez okres wakacyjny, zimowy udało nam się w ciągu roku wykończyć.

Sławek: Dla przypomnienia mamy tu 115 metrów?

Właściciel: 115 metrów powierzchni użytkowej.

Dom z mszeniem – koszty

Sławek: Mszenie jesteś w stanie powiedzieć, jaki to był rząd kosztów?

Właściciel: Całe mszenie, cena jest śmieszna na te warunki teraz, bo wyszło nas ok 5,5 tyś zł.

Sławek: O kurcze.

Właściciel: Plus materiał, który wtedy kosztował nie chcę skłamać ok. 3 tysięcy, zamknęliśmy się w 10 tyś zł na pewno.

Sławek: To są bardzo niskie koszty, bo zazwyczaj to jest grubo powyżej 20 tyś., jak nie 30.

Właściciel: To jest 20 parę zł z metra.

Całkowity koszt budowy domu z mszeniem 

Sławek: No to duże szczęście. Jesteś w stanie zdradzić widełki cenowe całego domu, żeby się wprowadzić, tak żeby dać też pogląd na koszty?

Właściciel: Myślę, że na gotowo z wyposażeniem 450 – 500 tysięcy.

Sławek: I to mówimy bez działki?

Właściciel: Bez działki i bez mebli, bez wyposażenia.

Dom z bali czy murowany?

Sławek: Czy uważasz, że budowa domu z bali to jakieś większe wyzwanie względem domu murowanego?

Właściciel: Nie, uważam że jest dużo prościej. Odpadają wszystkie tematy związane z gładziami, z tynkami, z malowaniem, z regipsami. To wszystko, co jest de facto tą najbrudniejszą robotą na budowie. Kwestia wstawiania instalacji wszelkiego rodzaju, to wszystko jest schowane w podłodze, żeby bale nie były uszkodzone, prąd też jest schowany w podłodze, albo w suficie i właściwie po mszeniu masz dom gotowy do życia.

Zabezpieczenie domu z bali wewnątrz woskiem pszczelim

Jedno, co żeśmy zrobili posłuchawszy wszystkich góralskich doradców, dom był w środku zawoskowany miodem z woskiem, także bardzo fajnie, jeśli chodzi o utrzymanie czystości. Raz na jakiś czas przejedziesz wilgotną szmatką i dom jest cały czysty i właściwie koloru nie zmienia.

Sławek: No dobrze, ale ściany były wcześniej przygotowane, one były w miarę akceptowalne, gładkie, czy jednak trzeba było szlifować?

Właściciel: Nie, ściany były zeszlifowane i to było na gorąco woskiem z miodem taką metodą tapingową robione.

Sławek: Tutaj jest o tyle prościej, że ściany wewnątrz są jednak dość płaskie, gorzej jak ktoś ma albo okrągłe albo wszystkie te takie załamania, to tam wszędzie dotrzeć to wyszlifować, zwłaszcza jak wykonawca zostawia taki, ja to nazywam zawsze paździerz, że faktycznie jest tam do szlifowania tyle, że niektórzy klienci to dostają białej gorączki, bo nie wiedzieli, że to jeszcze będzie ich czekać.

Właściciel: Szlifowanie domu zajęło prawie tyle samo czasu, co mszenie, 3 osoby szlifowały ten dom.

Sławek: 2 tygodnie?

Właściciel: Prawie 3 tygodnie, do miesiąca, ściany te gładkie było szybko, tu trzeba było dużo się skupić na zewnątrz na tych półokrągłych balach.

Sławek: Czyli mówisz zewnątrz też.

Właściciel: Cały dom był szlifowany przed omszeniem i po omszeniu środek zawoskowany i na zewnątrz lakierem bezbarwnym pociągnięty i lakierem do UV.

Ile trwa budowa domu z bali

Sławek: A od zakupu do wprowadzki ile czasu minęło?

Właściciel: Półtora roku.

Sławek: To było w miarę tak płynnie, czy raczej nie śpieszyło Wam się, albo prace wychodziły tak różnie? Czy to było tak, że cały czas się coś działo?

Właściciel: Szczęście nowicjuszy, w dobrym okresie naszego życia żeśmy to zaczęli, także mieliśmy czas ja i moja żona, aby dopilnowywać prac i w sumie jak pamiętam, to zakup był w styczniu i kolejnego roku na koniec lipca przeprowadzka już, także półtora roku wszystko zajęło, te wszystkie prace najbrudniejsze, czyli związane z regipsami na poddaszu, składaniem podłogi, to wszystko nas minęło w zimie, no i okres wakacyjny i ta kolejna zima kończyliśmy cały środek, czyli wszystkie flizy, kafelki, drzwi wejściowe, drzwi te wszystkie szklane na dole. Myślę, że jeszcze jest dużo miejsca dla firm, które mogą się w tej niszy odnaleźć, a domów z bali jest coraz więcej myślę realnie.

Ogrzewanie w domu z bali

Sławek: Czym ogrzewasz dom?

Właściciel: Gaz przede wszystkim i czasami kominek w takim okresie wiosenno-jesiennym, kiedy jeszcze ogrzewania nie potrzeba.

Sławek: Ale gaz z butli?

Właściciel: Nie, gaz mamy z sieci.

Sławek: Jest sieć?

Właściciel: Tak, nie ma kanalizacji, nie ma wody, ale mamy gaz. Jesteśmy ostatnią wsią w rejonie gazowniczym brzesko, która jest zgazyfikowana. To jeszcze w czasach PRL-u nie wiem kto zarządził. Pomnik mu się należy za to, że zgazyfikował.

Sławek: Szambo, czy własna oczyszczalnie?

Właściciel: Oczyszczalnia własna.

Sławek: A jeszcze wracając do ogrzewania, gaz tu jest podłogowy?

Właściciel: Nie gaz jest podłogowy tylko w kuchni i w łazience u góry.

Sławek: Ale też grzejniki widzę.

Właściciel: I grzejniki tak.

Sławek: Kominek używacie też jakoś intensywnie, bo widzę że jest rozprowadzenie powietrza jeszcze tak?

Właściciel: Tak i też jest powietrze rzucone na górę do dwóch pokoi.

Sławek: Ale tylko wzdłuż przy samym kominie, bez rozprowadzenia jakiegoś bardziej na pomieszczenia?

Właściciel: Nie no 4 pokoje są, na dole dwa i dwa u góry.

Jakie problemy wyeliminować?

Sławek: A tak, jak byś miał budować jeszcze raz, byłby to dom z bali, byłby taki projekt, coś byśmy zmienili?

Właściciel: Zdecydowanie, wyeliminowałbym jeszcze parę wad, które zauważyłem w naszym budowaniu, bezapelacyjnie rozprowadził bym konsekwentnie wszystkie instalacje w podłodze, zrobiłbym ogrzewanie podłogowe w całym domu. Z kominka bym nie rezygnował. Myślę, że układ bym też zachował podobny. Jest dość funkcjonalny.

Sławek: A ten gont, który jest drewniany z przodu a z tyłu blacha, to tak od początku było takie coś?

Właściciel: Tak, od początku było tak.

Sławek: To powiedziałeś, że to z uwagi właśnie na drzewa.

Właściciel: Górale doradzali, w związku z tym, że są blisko drzewa, też nie chcieliśmy się pozbywać drzew naokoło domu, raz że klimat, dwa cień i osłona od wiatru, to zdecydowaliśmy, że ten tył który ma najwięcej kontaktu ze spadającymi liśćmi na jesieni będzie pokryty blachą. Front udało się zrobić gontem, tu nie ma żadnych drzew, żeby nawiewało liści, więc on się bardzo dobrze trzyma. Aktualnie ma 12 lat, myślę, że to jest czas na odświeżenie go z zewnątrz.

Sławek: Czyli on jest ile lat temu malowany, jeszcze raz powiedz.

Właściciel: No to w sumie będzie już dwunasty rok.

Sławek: Cokolwiek na elewacji zewnątrz było robione?

Właściciel: Nic, ten rok właśnie żona mnie już ciśnie, że powinniśmy poprawić bale, zwłaszcza te dolne, które tak jak widzisz są osmagane wiatrem, deszczem, wszystkim.

Sławek: Trochę tak, ale jak na 12 lat, kiedy bale są impregnowane na surowo pierwszy raz i 12 lat wytrzymało, to bardzo dobrze.

Właściciel: Padły barierki w międzyczasie na tarasie.

Sławek: Tak to są drobniejsze elementy i bardziej odsłonięte.

Dom z mszeniem czy bez

Właściciel: I to jest do wymiany na pewno, ale wracając do tematu, nie na pewno drewniany dom, kolejny. Gdyby miał być, to na pewno drewniany, może jeszcze z większych półbali.

Sławek: Też z mszeniem, czy myślałbyś o innej technologii?

Właściciel: Zdecydowanie z mszeniem, na pewno bym nie psuł go żadnym ociepleniem, czy wewnątrz, czy z zewnątrz. Wadą jest na pewno to, że dom z bali nieogrzewany szybko się wychładza w zimie, tak, ale gdy podtrzymujesz temperaturę taką do życia, te 19-21 stopni, jak kto lubi, to jest taniej w ogrzewaniu i ten mikroklimat jest dużo lepszy w środku, niż dom, który będzie ocieplony. Takie okresy jesienne, wiosenne tak, jak teraz jest pogoda ciepła, sucha, będzie załamanie pogody, chłód wilgoć czuć, jak dom rozszczelnia się, wpuszcza ciepłe powietrze do środka, zresztą co czujesz, wszedłeś tutaj z pola. Z pola, ponieważ jesteś w Małopolsce. W domu jest znacząco ciepło, chociaż nie jest ogrzewany, dom się doszczelnia, to już czuć widać po skrętkach, które dużo lepiej siadły przez ostatnie 2 dni i teraz przyjdzie załamanie pogody, na zewnątrz będzie wilgoć, a w środku będzie sucho dalej i ciepło. Odwrotny temat jest w przypadku lata i upałów. Dom potrafi wpuścić więcej wilgotności do środku, znowu się domknąć, mszenie i ta wilgoć z chłodem jest trzymana, co widzimy na higrometrze, który mamy w dużym pokoju.

Sławek: Ciekawe to, co mówisz, że dom szybciej się wychładza, a jednocześnie też dobrze trzyma temperaturę, bo jednak, jak szybko się wychładza.

Właściciel: Fizyka, drewno bardzo dobrze akumuluje ciepło, więc jeśli będzie dostarczać niewielką ilość ciepła cały czas, to w takich fajnych, komfortowych warunkach będziemy żyć. Jeżeli wyjeżdżamy na wakacje, czy ferie i nie ogrzewasz, to on się szybko wychłodzi, ale też szybko się nagrzeje po powrocie, ale mówię, podtrzymywana temperatura stała powoduje, że te rachunki za gaz nie są duże, porównując do tej samej kubatury domu murowanego wg mnie jest taniej w dalszym ciągu.

Czym charakteryzuje się dom z mszeniem

Sławek: Ja osobiście nie jestem przekonany do mszenia, z uwagi na to, że wiele razy widziałem, że trzeba było jednak to poprawiać, dobijać i gdzieś tam się z tym pieścić. Tak jestem bardziej za praktycznymi rozwiązaniami, mówię szczerze, jak uważam. Pytanie, czy badałeś dom kamerą termowizyjną, jak to wychodziło?

Właściciel: Nie muszę badać, wiem w których miejscach dom jest przewiewny. Są dwa miejsca, gdzie spokojnie można by gwoździa podać na drugą stronę, ale subiektywnie wg mnie jest to zdecydowanie lepsze, niż dom, który będzie domem pasywnym, szczelnym. Puszka, w której zawsze będzie czuć wilgoć. Jakikolwiek będzie on przeszczelniony, to będziemy szukać rozwiązań z wentylacją, z doprowadzeniem kolejnych kanałów powietrznych, żeby ten dom osuszyć i żeby on był taki stabilny w tych warunkach. Dom z bali moim zdaniem z definicji jest domem nieszczelnym, ale przez to, że drewno świetnie akumuluje ciepło, czego nie ma betonowa ściana, to tak jakby bilans jest dalej dodatni w mieszkaniu.

Sławek: Co nie jest uwzględniane w przepisach.

Właściciel: Co nie jest uwzględniane w ogóle w przepisach, bo oczywiście kupuje argumenty, że tu czy tam wieje, czy tracimy ciepło w momencie uszczelniania okien z balem, to wszystko jest prawdą, aczkolwiek dalej bilans cieplny jest dodatni.

Sławek: Ok, to jakby dalej drążąc jeszcze temat, grubość ściany na styku tutaj mniej więcej, tak żebyśmy wiedzieli, o czym mówimy.

Właściciel: Tutaj to jest mniej więcej 40 cm, bale w środku, góra tak samo i pierwsze dwa bale, to jest ok 50 cm.

Sławek: Ale na styku bal z balem, na szerokość.

Właściciel: To jest mniej więcej 10-12 cm.

Sławek: 10-12 cm, czyli dość niewiele.

Właściciel: Tak, przy tym mszeniu na dwie strony, czyli jest mszenie, szpara, mszenie z powrotem, no ciepłe rozwiązanie.

Sławek: No to jestem zaskoczony.

Właściciel: Powiem Ci, że obiektywnie i subiektywnie ścianka kolankowa, która jest u góry na pierwszym piętrze jest dużo bardziej chłodna, wręcz zimna w odbiorze.

Sławek: Szkieletowa?

Właściciel: Tak, niż ściany z bali. Na pewno jest u góry chłodniej.

Koszty ogrzewania domu z bali

Sławek: To jakby precyzując naszą rozmowę na temat aspektów cieplnych, jesteś w stanie powiedzieć, jakie są koszty ogrzewania roczne, mniej więcej. Jakieś widełki.

Właściciel: W granicach 6 tysięcy zł. Przy czym nie mogę wyodrębnić samego ogrzewania, ponieważ całorocznie też jest ogrzewana ciepła woda w tej kwocie.

Sławek: No i też grzejesz podpiwniczenie częściowe, które jest tu pod tym budynkiem.

Właściciel: Tak.

Sławek: I to nie liczysz w tych 115 metrach?

Właściciel: Nie.

Sławek: Właśnie, to też jednak trzeba wziąć pod uwagę, to jest jednak przestrzeń, którą trzeba ogrzać.

Właściciel: Jest ona nieogrzewana, ale myślę, że na pewno gdzieś ucieka ciepło tam.

Sławek: Inaczej strop jest planowany.

Właściciel: Tu jest tylko chudziak.

Sławek: Dokładnie i to ciepło gdzieś tam do tej piwnicy na pewno sobie wędruje częściowo.

Właściciel: Przy czym piwnica jest tylko pod tarasem, nie ma pod domem nic.

Sławek: Ale mimo to.

Właściciel: Myślę, że obiektywnie nie są duże koszty ogrzewania, wydawałoby się właśnie z racji tych szpar, szczelin, ubytków cieplnych wszędzie tak naprawdę wydawałoby się, że powinno być dużo więcej.

Sławek: Mamy tu górzysty, wietrzny teren. Pewnie tu wieje dość często.

Właściciel: Tu cały czas wieje, wiatry są zachodnie, właściwie non stop w okresie zimowym, jesteśmy na szczycie góry, na szczycie pasma, tu jest taki rejon, że non stop wieje.

Sławek: Nie ma co tego domu porównywać, gdzie ktoś sobie wybuduje pod Krakowem, Wrocławiem, Warszawą.

Właściciel: Jeżeli będzie w osłoniętej okolicy, to będzie dużo taniej.

Sławek: I jeszcze to, co mówię, zaskoczyłeś mnie też z tym mszeniem, bo mam gdzieś swoje argumenty.

Właściciel: Mogę Ci pokazać, mam 3 miejsca takie, gdzie jak siedzisz, to Ci wieje wiatr po uszach, czy po karku, ale to są te miejsca, gdzie dom wpuszcza powietrze.

Sławek: I je zostawiasz, nic z nimi nie chcesz robić?

Właściciel: Nie chcę z tym nic robić, ponieważ w tym miejscu nawet gdyby były wiatry non stop, to w tym miejscu nie wiem, jak to dom robi, na jakiej to jest zasadzie, ale nie wpada zimne powietrze cały czas w tym miejscu, tylko tak jakby dom cały czas swoją termiką pracuje i rozszerzalnością cieplną. Ja do mszenia jestem przekonany 100 %. Widzę wszelkie te domy z bali, z płazów tak naprawdę ocieplane na zewnątrz, albo w środku nie daj boże. Ocieplanie domu z bala od środka, to jest tak, jakbyś połykał na zimę kurtkę. Z reguły ją ubieramy, a nie połykamy.

Sławek: Są jeszcze przypadki, gdzie stosujemy płaza, który jest nieszczelny, czyli zimne powietrze jest wtłaczane do środka, mamy warstwę izolacji i między warstwą izolacji a balem spotyka się ciepłe z zimnym i tam nie wiadomo, co się dzieje. Mam kilka firm na oku, które przeciekają jeszcze z wodą, to już w ogóle się robi ciekawie.

Właściciel: Moja pierwsza praca to była w Stanach, budowałem domy w systemie kanadyjskim, wielokrotnie też rozbieraliśmy takie domy i to jest coś, dlaczego mnie nie przekonuje ocieplenie domu z bala. Jakkolwiek by nie było, czy paroprzepuszczalna, czy wiatroizolacji stosowanej w domu, moim zdaniem i tak się dom zapoci i tak. Jakiekolwiek zawilgocenie, które i tak musi technicznie się pojawić powoduje, że dom zaczyna gnić od środka.

Sławek: To w dłuższej perspektywie jest destrukcyjne.

Właściciel: Rozbierany taki dom po 20-25 latach, tak jak w Stanach on cały był zmszały, spróchniałe to było drzewo.

Sławek: Ale tam też często używają piany, prawda?

Właściciel: Nie, te domy, które rozbierałem stare wszystkie były na bazie waty szklanej ocieplenie. Na to była deska – sklejka, no i regips od wewnątrz i to mnie nie przekonuje. Poza tym budujesz dom z bali po to, żeby on był domem z bali, czy z zewnątrz, czy wewnątrz, zupełnie inaczej zawiesić oko, tak jak teraz patrzysz w kierunku kominka, jest przestrzeń, widzisz cały dom w poprzek, a inaczej, jeśli tam będzie wprowadzony kolor, który jest nienaturalny, czyli jakiekolwiek malowanie, regips, czy inna forma ocieplenia.

Sławek: Zgadza się, aczkolwiek jest wielu inwestorów którzy chcą dom z bali, ale w stylu nowoczesnym, żeby uciec troszkę.

Właściciel: Szkło, metal, beton.

Sławek: Tak, jakby to też akceptuje, bo sam jestem do takiego nowoczesnego domu, ale pełny dom z bali, to myślę, że tak jak u Ciebie. To jest jakby 100 % domu z bali.

Właściciel: O gustach się nie dyskutuje.

Ciekawostki z budowy

Sławek: Czy masz jakieś ciekawe wspomnienia, anegdoty z budowy, które były warte zapamiętania? Czy to negatywne, czy to pozytywne.

Właściciel: Tak, jest jedna dobra anegdota nt. otworów u góry, zobaczysz, wyjściowych na te małe tarasy. One były niesymetryczne, w sensie wysokości i człowiek, który przyjechał na pomiar okien i drzwi pomierzył te drzwi po swojemu i przywiózł je nam za jakiś tam czas 6-8 tygodni i oczywiście te drzwi były wszystkie takie same i nie pasowały w te otwory, były za małe, ja mówię: proszę pana, ale te drzwi są za małe, co u góry czy na dole zrobimy, a on mówi coś pan sobie zrobi. On się tak uparł, zamontował te drzwi, po czym okazało się potem, że te szpary były po to nierówno zostawione, ponieważ dom osiadając, trzeba było jeszcze wziąć poprawkę na wypoziomowanie podłogi, która poszła w górę wszędzie i okazało się, że wszystkie te drzwi on zrobił dobrze, więc te naddatki, które zostały były zostawione celowo przez górali. To było śmieszne, myśmy oczywiście nie wiedzieli.

Sławek: Ale się wykazali.

Właściciel: Tak, byliśmy zaskoczeni in plus, ponieważ gdyby zrobili tak, jak myśmy chcieli, to byśmy zostali z 10 cm drzwi poniżej poziomu podłogi. Oczywiście nie dałoby się otwierać.

26:15 Dodatkowe walory tego domu. Zapraszam na film – usytuowanie domu i działania na niego czynników atmosferycznych.

Właściciel: Fajna sprawa, że te podcienia, które są, są na tyle długie, że w lecie kiedy słońce jest wysoko w zupełności wystarczają, aby był cień w domu i dom nie był taki przegrzany tym słońcem. Kiedy jest jesień i słońce idzie tak, jak widzisz w dół niżej są na tyle krótkie, że z kolei masa słońca wpada do środka. Ktoś to fajnie policzył i uwzględnił tak, jakby położenie domu i jego nasłonecznienie. Cały dom jest w ekspozycji południowej, czyli od początku dnia od kuchni, przez salon słońce idzie przez dom, właściwie cały czas jest ciepło. W tym okresie zimowym to czuć, że tak jakby to słońce pomaga.

Sławek: Tu jest też dobra lokalizacja, bo naprzeciwko, jak patrzymy gdzieś tam, to już jest troszkę inaczej z tym nasłonecznieniem.

Właściciel: Tak, każda pozycja ta szklana jest zrobiona jednorazowo, to wszystko musi być zrobione w glinie wyrzeźbione, wysypane krzemionką, wypalone i poczekane, aż naprężenia poodpuszczają, czasem to pęka więc trzeba robić to na nowo, tak jakby po wyjęciu szkła glina jest już nie do użycia pod kolejny zasyp.

Sławek: Ale to już jest sztuka.

Właściciel: Tak, to facet to to rzeźbił ręcznie wszystko. Cała chałupa była, mieli kliny jesionowe, wbijają te kliny, czyli podnoszą chałupę, po zrobieniu wbijają. Tam ostatnie dwa czy trzy jeszcze ręcznie dokładają.

Sławek: A nie ma tutaj problemów, bo od zewnątrz, jak robiliśmy zdjęcia, widać, że tu jest ten wpust, coś co często odradzam, żeby w projektach, jak ktoś sobie projektuje, żeby tych narożników unikać wewnętrznych, bo jednak one często gdzieś tam są nieszczelne. Jak one u Ciebie tutaj się…

Właściciel: Wpust zdecydowanie polecam, ponieważ przy tych wiatrach, które u nas są od zachodniej strony tutaj siedząc do słońca jest Ci ciepło, a nie jesteś owiany, więc to jest super sprawa na pewno. Też w momencie, kiedy chcesz wyjść na jesieni, czy w zimie, to nie wychodzisz od razu na wiatr, więc to jest fajna sprawa. Tu właściwie w okresie takim wiosenno-letnim te początki to wszystkie śniadania, obiady są tutaj. Cała koncepcja domu z bali jest taka, żeby ten dom żył swoim życiem wraz z cyklem natury, czyli wszystko, co dołożymy ekstra ponad bal tak, jakby zaburza to wszystko i wtedy sztucznie musimy odtworzyć ocieplenie, wentylację, czyli zaburzamy coś, z czym drewno sobie samo poradzi. Dlatego uważam, że nie ma sensu najmniejszego pomagania. Drewno to jest świetny izolator.

Sławek: To ja Ci bardzo dziękuje za tą rozmowę, że poświęciłeś mi czas i życzę powodzenia.

Właściciel: Dziękujemy bardzo i zapraszamy może na wiosnę na dogrywkę.

Sławek: Mam nadzieję, że się uda skorzystać. Dzięki serdeczne.

Właściciel: Dziękuje.

Zaproszenie do subskrypcji.

Sławek: Podoba Ci się to wideo? Daj łapkę w górę, a jeśli chcesz więcej nagrań pomocnych przy budowie domów z bali, pomóż mi proszę i zasubskrybuj ten kanał, a ja w ten sposób będę wiedział, że warto działać dalej. Dzięki.

Streszczenie w minutach:

00:50 – Skąd wzięła się u Ciebie idea budowy domu z bali?

01:15 – Co zadecydowało o wybraniu lokalizacji domu?

01:35 – Czy projekt tego domu był przypadkowy?

03:45 – Jaka firma wykonała ten dom z mszeniem?

06:50 – Czy wykonywałeś jakieś modyfikacje w projekcie?

07:30 – Czy miałeś problemy ze znalezieniem ekipy od wykończenia?

08:40 – Jakie są koszty mszenia domu z bali?

08:50 – Jaki był koszt wybudowania domu z bali?

09:10 – Czy uważasz, że wybudowanie domu z bali to większe wyzwanie, niż domu murowanego?

09:45 – Zabezpieczenie domu z bali wewnątrz woskiem pszczelim.

11:30 – Ile trwa budowa domu z bali?

12:40 – Ogrzewanie w domu z bali, jakie wybrałeś i dlaczego?

13:50 – Czy gdybyś budował jeszcze raz dom to byłby to dom z mszeniem?

17:50 – Czym charakteryzuje się dom z mszeniem, jaka jest jego szczelność?

20:20 – Koszty ogrzewania tego domu.

24:50 – Czy masz jakieś ciekawe wspomnienia z okresu budowy? Coś co szczególnie zapadło Ci w pamięć?

26:15 – Dodatkowe walory tego domu. Zapraszam na film!- usytuowania domu i działania na niego czynników atmosferycznych,

Zapraszam do subskrypcji mojego kanału na YouTube –> Tutaj

POBIERZ BEZPŁATNIE Kalkulację domu z bali o powierzchni 100 m2 pod klucz – pobierz TUTAJ

SKORZYSTAJ Z BAZY FACHOWCÓW – https://baleidetale.pl/fachowcy/

podpis imienny z uśmiechem, domy z bali, jak budować? baleidetale.pl

Nazywam się Sławek Witiw i pomagam spełnić marzenie o własnym domu.

Pomagam budować ciepłe i trwałe domy z bali poprzez dzielenie się wiedzą na blogu oraz kanale YouTube, indywidualne konsultacje, wizyty na budowie czy webinary.

Bądź na bieżąco:

[fblikebox id=10742]

Podziel się wpisem:
Facebook
Pinterest
Email
WhatsApp

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej

Wpisy, które mogą Cię zainteresować: