Zapraszam Cię na 2 częściowy wywiad z Radkiem z Lutyni ( to już drugi dom z tej miejscowości pod Wrocławiem). Rozmawiamy o jego 200 metrowym całorocznym domu z bali drewnianych, z dachem 2 spadowym i oknami PVC! Powiemy sobie o plusach i minusach wielu rozwiązań takich jak, pompy ciepła, fotowoltaika, okna plastikowe itp. Przy domu znajduje się oryginalna sauna! Premiera o 20.30 03.12.2019 r.
Zapraszam na film!
Nagranie w formie tekstu, część 1:
00:20 Wstęp.
Sławek: Cześć, dzisiaj Wam pokaże oryginalny dom Radka w Lutyni, zapraszam na film.
Sławek: Cześć Radek.
Radek: Cześć, witam.
00:50 Dlaczego dom z bali?
Sławek: Dzięki, że zgodziłeś się opowiedzieć o swoim domu. Od razu zapytam na początek, jak to zaczynam już kolejny wywiad, dlaczego dom z bali? Od czego to się zaczęło?
Radek: Dlaczego dom z bali? Chodzimy dużo po Zakopanym, po Tatrach Wysokich. I tak przez kilka lat, jak chodziliśmy tak wysoko, mocno, to zaintrygowały nas domy z drewna, co za tym idzie, zobaczmy sobie, że te domy z drewna maja po 100 lat i tam stoją. A jak weźmiemy architekturę taka stricte budowlaną, to domy 100 letnie się rozsypują. I to też jest jakiś fakt, to jest ciepły dom, dobrze się w nim mieszka.
01:23 Trwałość domów z bali.
Sławek: Dużo ludzi właśnie mówi o tej trwałości. Że się spali, że się zawali…
Radek: Odzwierciedlenie jest całkiem inne, niż rzeczywistość, jak ludzie sobie wyobrażają, że spali się dom z stawiany z ”kartonu”, bo wrzuca się do środka karton-gips i to jest akcja do zapalenia, a nie dom z bali, tu jest wszystko szczelne mocno. Ogień nie chwyci tak, jak normalnego domu.
01:44 Technologia budowy domu Radka.
Sławek: Mówimy o domach z bali, ale z grubych bali. Bo często gdzieś na rynku funkcjonują bale, ale to są deseczki praktycznie i to jest troszkę marketingowo jest inaczej nazwane.
Radek: Ale oni to wrzucają pod kanadyjskie domy i to już jest całkiem inna technologia. Tak jest bardzo dużo płyty OSB i ona powoduje to, że te domy są na pewno mniej trwałe. Oni dają też niby gwarancje 100 lat, ale to uważam, że to jest zdecydowanie mniej trwałe, niż prawdziwe drzewo, grube drzewo, które pracuje. Wiadomo wszystko pracuje, jak drzewa na polach pracują i w lesie. Tak samo to pracuje. Ale jeśli jest dobrze zrobione, to nie strzela, jeśli technologicznie dobrze było zrobione, czyli nie było od razu wprowadzenia się tylko był etap taki, ze się budowało np. myśmy budowali 4 lata. Postawiliśmy najpierw ściany, przemroziło rok, postawiliśmy dach, dociążyło, wstawiliśmy w trzecim roku okna i dopiero zaczęliśmy wykańczać. Bo wtedy to ma sens. Jeśli to jest coś robione tak, że można to postawić w ciągu pół roku, ale to żeby nawet zostawiali pomiędzy sufitem, a ścianami miejsce to i tak będzie strzelać, będzie pracować, musi być przesezonowane. Jak jest przesezonowane, to wtedy jest dobry efekt tego wszystkiego.
Sławek: Jeszcze opcją jest suszenie komorowe, prawda, ale rozumiem, że tutaj bale mokre były zastosowane?
Radek: Tak, ale w momencie, kiedy się dom składa i bale są mokre, to one się naginają i one fajnie wchodzą, a jeżeli są wysezonowane…
Sławek: to już jest wyższa szkoła jazdy dla wykonawcy.
Radek: Co prawda, jak kiedyś rozmawiałem z takim panem starszym, taki, oj z 90 lat tutaj przyjechał, góral. Tu gdzieś mieszka, przeprowadził się. Powiedział, że u nas cały czas tak samo robią, jak za króla Ćwieczka, bo w Skandynawii każdy bal przycinają, taflują i sklejają. I wtedy nie ma tych pęknięć. Ale mi na tych pęknięciach nie zależy.
Sławek: Mówimy o drewnie całkowicie klejonym?
Radek: Tak, tak i wtedy oni sklejają i to jest tak niby lepiej. No może i jest lepiej, ale jesteśmy w Polsce, żyjemy w Polsce.
Sławek: O stokroć lepiej pod kątem stabilizacji materiału, bo faktycznie ten materiał się nie wybrzusza.
Radek: Wiadomo, mieliśmy jakieś tam małe mikropęknięcia, ale to na łączeniach na górze, bo tam jest płyta regipsowa na górze, karton-gips,nie chciałem tam boazerii, bo w drzewie mieszkać i wszędzie drzewo to też jest przesyt tego. To musimy tak wypośrodkować. Dlatego też jest dachówka. Dachówka jest dlatego, bo ten domy oryginalne, drewniany….
04:13 Konserwacja domu z bali.
Sławek: Wymaga konserwacji, wymaga biegania wokół tego..
Radek: No właśnie dom z bali, drewniany, trzeba go konserwować, co prawda u górali raz w roku wychodzi cała rodzina i go czyści, szczotkuje.
Sławek: Szare mydło i szczotka.
Radek: Ja nie jestem zwolennikiem tego kompletnie.
Sławek: Zrobić i zapomnieć?
Radek: Raz na 3 lata jest malowana tamta strona, która jest bardziej doświetlona, a z tyłu raz na 5 lat nawet, bo nie ma takiego natężenia światła, czyli to UV nie niszczy tej ochronnej powłoki.
Sławek: Każda kolejna podejrzewam to nie jest to, co na początku było, tylko to jest odświeżenie warstwy.
Radek: Ten dom cały, jak go złożyliśmy to on był czarny. To drzewo nie było wyczyszczone. Ja sam je czyściłem dużą tarczą dookoła tydzień czasu i dom był biały. Pomalowałem go w tym kolorze, żeby był zabezpieczony, akurat taki kolor się żonie spodobał i taki zrobiliśmy. Tak, jak mówię, nie jestem zwolennikiem czyszczenia, niech oni sobie tam czyszczą w Zakopanym i tam sobie tym mydłem szorują, ja uważam, że i tak ochrona taka zewnętrzna jest najlepsza. Dużo lepsza, jak się pomaluje raz na te 3 lata, czy raz na 5 lat, papierem ściernym się zmatuje i jest wtedy ochrona, bo ta woda spływa, centralnie widać, jak te krople spływają, a nie osadzają się i nie wchodzą w drewno.
Sławek: Dokładnie tak.
Radek: Wiadomo, że szczeliny są, tam wejdzie ta woda, ale to nie rzutuje, nic się nie dzieje.
Sławek: Tu nawet w Lutyni jest dom, który Pan postanowił nie impregnować i będzie go mył szarym mydłem i szczotkował.
Radek: To jest indywidualna sprawa, niech sobie myje, niech sobie szczotkuje…
Sławek: To jest dużo zachodu, to trzeba przyznać.
Radek: Zobaczymy, jak długo, bo ile on tam już mieszka?
Sławek: Rok czasu.
Radek: No to życzę mu powodzenia. My 8 lat temu ten dom postawiliśmy, a mieszkamy od 5. Ja widziałem tutaj kolega w Brzezinie ma dom z bali też i jemu postawili bardzo szybko ten dom, po czym po roku się załamał, bo płyty mu zaczęły odpadać. Tam brakowało docinek, docinał przy suficie.
Sławek: Nie zrobili dylatacji?
Radek: Nie zrobili.
Sławek: Wszystko na sztywno?
Radek: A tutaj, jak to mój góral mówił „usmalami” zbijaliśmy to, czyli gwoździami. Oprócz tego, że było na zakładkę, to jeszcze było dobijane gwoździami porządnie, żeby to jak najmniej pracowało. Aż za dobrze, żeby nie pracowało. Ale jest dobrze. Kompletnie nie strzela. Ani dach nie strzela, ani nie strzela w środku. Jest spokój, cisza.
Sławek: Mało kto się pokusi o to, żeby aż 3 czy 4 lata stawiać dom, bo często wszystkich czas goni, prawda?
06:50 Dom z bali a dom murowany.
Radek: No właśnie. Ale to jak patrzymy na technologię nawet budowania murowanego domu, czy składania z ytongu, czy czegokolwiek, to każdy dom, który nie będzie przemrożony, każdy dom, który będzie od razu zbudowany, to ściany będą pękać. Nie masz szans, żeby nie pękały.
Sławek: W środku wykończeniowe, te regipsowe, mówimy?
Radek: Oczywiście, wszystkie, będą strzelać, bo to nie ma szans. Dlatego tak to się dzieje, że nowe budownictwo takie jest. Ja wiem, że każdy chce szybko, szybko, szybko. Ale jeżeli to nie będzie technologicznie zrobione, tak na tyle czasu ile potrzebujemy…
Sławek: Nawet w domach murowanych ściany pękają.
Radek: No właśnie, dlatego właśnie mówię, że trzeba poczekać, bo jeżeli to nie siądzie, to wszystko pracuje, to zawsze będzie pracować, ale z czasem mniej. Na początku, jak daliśmy dach, to już była różnica, dopiero jak okna daliśmy, to to wszystko siadło. Ten dach ma parę ton. Dobrych parę ton, bo paleta ważyła chyba z tonę, a to było parę dobrych 10 palet. To mamy 10 ton na dachu. To przecież, jak dociążyło, jakbym okna wstawił od razu to byłoby słabo.
07:55 Konstrukcja dachu i jego deskowanie.
Sławek: A jak już jesteśmy przy dachu, to jest tu deskowanie na dachu?
Radek: Nie dawałem deskowania, tak trochę żałuje, bo to jest dodatkowa ochrona, jednak tak zrobiłem.
Sławek: Pytam zawsze o takie rzeczy. To też jest mocno osłonięte. Jednak drzewa coś tam troszkę dają. Ale przestrzeń tu jest płaska.
08:11 Błędy dostrzeżone podczas budowy domu.
Radek: Wiatry tu są straszne. Co tu się działo, jak te wiatry były powyżej 120 km, 150 km, to te drzewa ratują tu to wszystko. Z pole jak zawiewa, to słychać, jak chodzą dachówki. Osoba, która robiła ten dom, mi składała, to był taki kolega, on jest z Jabłonki spod Zakopanego, kawałek z boku, człowiek, który ma wiedzę niesamowitą, a jest po podstawówce. Naprawdę, poprawiał projekt mgr architektury, bo obliczenia które oni robili nie były dobre. Lukarna jedna nie była podparta. Była w powietrzu, a na tym daszku jest 1,5 tony. Ona by się rozeszła.
Sławek: Ale to co, projektant był od wykonawcy, skąd w ogóle był zamysł projektu?
Radek: Projekt był kupiony. I pod ten projekt było drzewo docinane. Tam były pewne nieścisłości.
Sławek: Błędy się zdarzają, ale przy okazji jak projektant nie jest doświadczony to jeszcze kolejne rzeczy wychodzą.
Radek: No właśnie o to chodzi, a tu człowiek z podstawówka, ja nie ubliżam mu, bo to jest mega gościu.
Sławek: Ale też i wykonawca potrafi czasem wyłapać takie rzeczy już na etapie składania, czy planowania domu.
Radek: Jest niesamowity i to, co roni to jest kawał dobrej roboty. To wszystko robi wg rzemiosła i wg obciążeń, które obowiązują na danej belce.
09:41 Rodzaj dachówki i okien użytych do budowy dachu.
Sławek: Dachówkę mamy ceramiczną?
Radek: Tak jest.
Sławek: Bo czasem cementowa wygląda bardzo podobnie.
Radek: Jest ceramiczna, dlatego, żeby to spływało. Cementowa jednak zostawia i bardziej mchem zarasta. Tam sąsiedzi mają. Jest mniej trwalsza.
Sławek: To też jeszcze zależy, bo teraz mamy już takie technologie, że cementowa wygląda, dość płaska.
Radek: Tak, ale tu zastosowaliśmy ceramiczną, tak się uparliśmy, to jest chyba orzech.
Sławek: I okna mamy plastikowe?
Radek: Plastikowe. Dlaczego? Ponieważ dom drewniany, dużo drewna i jeszcze okna drewniane. Są coraz lepsze te okna w Polsce, ale jednak po paru latach trzeba je też konserwować, dbać i to jest dodatkowa praca.
Sławek: Powłokę lakiernicza…
Radek: Dom drewniany i jeszcze okna drewniane, fajnie to brzmi, ale jednak w takim codziennym użytkowaniu to jednak te plastiki się lepiej sprawdzają.
Sławek: Pytam o to, bo są różne argumenty, jedni są kategorycznie tylko i wyłącznie za drewnem, inni tylko i wyłącznie plastiki itd.
Radek: Powiem Ci tak, tutaj naprzeciwko był góral, który w Irlandii pracuje i stawia domy, a mieszka pod Babią Góra i powiedział do mnie tak: ja mam dom drewniany i jeszcze jak bym sobie zrobił okna drewniane, to bym się zastrzelił. Tak do mnie mówił. I też mnie przekonywał. Mówił: nie rób sobie okien drewnianych, bo potem jest problem, bo się rozsychają, nie do końca producenci są w porządku w stosunku do kupującego.
Sławek: Ciężko laikowi sprawdzić jakość.
Radek: No właśnie, nie znamy się, ale jeszcze okna malować, okna przecierać, to jest dodatkowa praca, dosyć, że człowiek jak ma dom, jakikolwiek, czy to jest dom drewniany czy murowany, to cały czas coś się dzieje, to jeszcze dodatkowo sobie rzucać na garb okna drewniane, które trzeba będzie w przyszłości znowu robić, znowu przy nich pracować, to już w ogóle nie wyjdzie z tego, a młodsi nie jesteśmy. Ja mam plaster przyklejony na plecach od przeciążenia kręgosłupa. A tu jeszcze będę zasuwał przy oknach. Nie, nie.
Sławek: Żeby nie wyszło tak, że negujemy ogólnie drewno. Tutaj okna wymagają bardzo dużo precyzji, szczelności i funkcjonowania. Co innego jest ściana balowa, dom z bali, a co innego drewno na oknie.
Radek: tak, tak. Bo to musi być bardzo solidnie zrobione. No i też cena okien drewnianych przewyższa ok 40 %
Sławek: Tak 30 – 50 % to są takie widełki.
Radek: Tak, jak myśmy wyceniali, to była taka kwota. Ale tu są potrójne, to nie jest podwójna szyba.
Sławek: Przy takich oknach ta różnica jest jeszcze większa.
12:23 Ogrzewanie w domu Radka poprzez użycie pompy ciepła: wady i zalety oraz koszty.
Radek: Mamy profil też o 5 cm szerszy. Tam chyba 15 jest. Jest tutaj dużo tych okien. Żeby docieplić ten dom, żeby nie było utraty energetycznej, Dlatego też jest pompa ciepła zrobiona, głębinowa. Bo to jest fajna rzecz, no może nie tania, ale w eksploatacji w stosunku do ceny, jak tu miał być gaz czy ogrzewanie na prąd to jest przepaść. A w funkcjonowaniu jest to bardzo tanie.
Sławek: No to właśnie a propos samego ogrzewania to tu już mieszkacie 7-8 lat?
Radek: Nie, mieszkamy 5 lat.
Sławek: Ty jako użytkownik takiej pompy ciepła od samego początku?
Radek: Tak.
Sławek: Nie było żadnych innych systemów?
Radek: Nie, kominek jest dla bajeru.
Sławek: O jakiś średnich kosztach rocznych jesteś w stanie powiedzieć.
Radek: Już mówię. Ten dom ma 200 m 2, 125 dołu, 75 góry. Tam jest sypialnia, łazienka i garderoba. To miesięcznie w okresie grzewczym trzeba wydać na ogrzewanie ok 270 zł.
Sławek: ok, w sezonie?
Radek: W sezonie plus wiadomo, 200 zł kosztuje, bo są 2 telewizory, kuchenka, to wszystko jest na prąd. Wychodzi 450 zł.
Sławek: A samą wodę pompa też grzeje?
Radek: Tak, tylko wiadomo, że pompa ciepła robi temperaturę ok 24 stopnie i ona musi być dogrzana, ale to nie jest też jakaś duża różnica temperatur. Podnieść o 10 stopni do podłogówki, do ogrzewania podłogowego, to nie jest tak źle. Nie ma już mocnego poboru prądu.
Sławek: Czyli ogrzewanie wody i domu można myśleć, że się mieścicie w ok 2 tyś rocznie?
Radek: W okresie grzewczym trzeba dodać jeszcze eksploatację bez ogrzewania. To mamy 170 zł. W okresie grzewczym płace ok 450 zł za prąd, to cały dom jest. A bez okresu grzewczego, gdzieś tak od maja, kwietnia to wychodzi 200 zł za prąd.
Sławek: Bo pompa ciepła też troszkę z prądu korzysta.
Radek: Tak, ale nie obciąża ją tak, jak w okresie zimowym. Jakby dwa razy więcej. I tak się opłaca, bo to wychodzi na rachunki, tak jak patrzyliśmy zużycie gazu to wychodzi w okolicach 900 zł, prądu to też by kosztował z 750 – 110 zł.
Koniec części 1
15:10 Zaproszenie do subskrypcji.
Sławek: Podoba Ci się to wideo? Daj łapkę w górę, a jeśli chcesz więcej nagrań pomocnych przy budowie domów z bali, pomóż mi proszę i zasubskrybuj ten kanał, a ja w ten sposób będę wiedział, że warto działać dalej. Dzięki.
Dzięki i do usłyszenia.
Do kolejnego filmu!