Jeśli zastanawiasz się nad kupnem starego domu z bali, to najpierw oceń kondycję tego budynku. Może się okazać, że remont drewnianego domu z bali nie jest w ogóle możliwy, ponieważ stopień degradacji konstrukcji nośnej jest na tyle duży, że dom nadaje się już tylko do rozbiórki. Jakie newralgiczne punkty konstrukcji trzeba koniecznie sprawdzić?
Remont drewnianego domu z bali – na co zwrócić uwagę?
Być może nie chcesz budować nowego domu i masz na to swoje powody. Kupując już gotowy dom z bali zaoszczędzisz wiele czasu na papierkowej robocie. Szybciej przeprowadzisz się do wyremontowanego (przynajmniej częściowo) domu niż do nowego. Dla niektórych interesująca może być lokalizacja starego drewnianego domu, więc chodzi o kupno dobrego terenu pod budowę nowego miejsca zamieszkania. Ktoś inny marzy o zakupie starego dworku.
Kusząca może wydawać się cena starego domu z bali. Nie daj się jednak zwieźć. Ich niska cena wynika z eksploatacji. Stare domy często są w zaniedbanym stanie. Instalacje elektryczne prawdopodobnie nie posiadają uziemienia oraz wykonane są z aluminium. Instalacje wodne mogą być niedrożne. Nie mają wentylacji, ocieplenia, izolacji przeciwwilgociowej. Najprawdopodobniej dom wymaga gruntownego remontu (o ile jest on w ogóle możliwy), dlatego tak ważne jest jego solidne sprawdzenie przed zakupem. Aby zweryfikować stan starego drewnianego domu z bali, skontroluj rodzaj drewna, z którego zbudowany jest dom, ściany zewnętrzne, dach, szczelność pokrycia, narożniki oraz fundamenty. Jak to zrobić?
Zacznij od rozmowy z właścicielem. To właśnie z opowiadań jego obecnych lub przeszłych właścicieli możesz wiele wywnioskować na temat stanu wybranego domu. Może się jednak okazać, że bardzo trudno będzie Ci dotrzeć do tych informacji. Jeśli masz do czynienia z domem zabytkowym, musisz zgłosić się do miejscowego urzędu konserwatora zabytków. Jeśli budynek został wpisany do rejestru zabytków, jego historia, włącznie z przebudowami i remontami, najprawdopodobniej znajduje się w archiwum urzędu.
Sprawdź rodzaj drewna
Najczęściej wybieranym drewnem do budowy domów z bali jest sosna lub świerk. Bardzo często pozyskiwano drewno z rejonów o szybkich przyrostach rocznych, a co za tym idzie słabych konstrukcyjnie. To można zweryfikować oglądając ostatki (końcówki bali). Kręgi rocznych przyrostów im szersze (ok. 5 mm i więcej) tym gorzej, im mniejsze (ok. 1-5 mm) tym lepiej. Przy domach z bali wykonanych z świerku czy sosny przydałaby się przynajmniej dębowa podwalina, która jest najbardziej trwałym drewnem, co też nie pozostaje obojętne na cenę drewna dębowego. Jeśli jednak już kupować stary dom do remontu, trzeba mieć pewność, że drewno jest dobrej jakości i odpowiednio o nie dbano.
Sprawdź jego trwałość poprzez nakłuwanie nożem lub szpikulcem, a nawet śrubokrętem w kilku miejscach. Jeśli drewno jest zdrowe i suche, nóż nie powinien przekroczyć głębokości większej niż pół centymetra. Jeśli nóż wnika głębiej, niestety – drewno jest spróchniałe – nie trać czasu na sprawdzanie innych elementów. Podobnie, gdy widzisz mokre plamy na belkach lub krokwi, nie miej wątpliwości, że dom narażony był na długotrwałe działanie wilgoci. Innym sygnałem ostrzegawczym są otwory pozostawione przez owady. Ich duża ilość z pewnością nie świadczy o zdrowym drewnie.
Konstrukcja drewnianego domu z bali
Jeśli drewno jest dobrej jakości, możesz przejść do oględzin innych istotnych punktów, czyli newralgicznych elementów konstrukcyjnych, takich jak: fundamenty, konstrukcja nośna, dach i ściany zewnętrzne. Zwróć szczególną uwagę na osadzenie fundamentów w gruncie. Sprawdź, czy podwalina domu (najniżej położona belka oparta na fundamencie) nie jest nisko posadowiona, co może mieć miejsce na terenach gliniastych bądź zalewowych. Dobrze, żeby podwalina nie zawierała przebarwień. Powinna być oddzielona od fundamentów izolacją. Bardzo uważnie przyjrzyj się również wiązaniom pomiędzy elementami konstrukcyjnymi.
Miejscami, które szczególnie narażone są na zamoknięcia są połączenia blachodachówki z drewnem oraz komina z dachem. Woda i wilgoć to największe zagrożenie dla domu. Mokre plamy i rozejścia elementów wiążących to wystarczający sygnał ostrzegawczy, aby nie kupować takiego domu. Powinna Cię zmartwić również woń stęchlizny, która jest dowodem na to, że drewno zaczęło już gnić. Zrezygnuj z takiego domu. Nie musisz się martwić natomiast zszarzałymi (sinymi balami), które nabrały takiego koloru w wyniku działania czynników atmosferycznych.
Dach i więźba dachowa
Wilgoć – najgorszy wróg domu z bali – jest dopuszczalna jedynie na zewnętrznej stronie dachu po opadach deszczu. Natomiast jakiekolwiek jej ślady pod poszyciem są niestety dowodem na degradację elementów konstrukcyjnych. Skontroluj nie tylko więźbę, ale także pokrycie dachowe, końcówki krokwi i ściany pod narożnikami okapu. Plamy na elewacji i zacieki niestety wskazują na nieszczelności w pokryciu. W takim przypadku koniecznie skontaktuj się ze specjalistą, który oceni, czy naprawa domu jest opłacalna. Tu także potrafię osobiście pomóc. Co prawda nie mam uprawnień rzeczoznawcy, niemniej jednak z powodzeniem wskazuję na co zwrócić uwagę i co może być zagrożeniem przy danej inwestycji.
Ściany zewnętrzne
Jeśli powyżej wymienione elementy są w akceptowalnym stanie, możesz przejść do kolejnego etapu weryfikacji starego domu z bali. Mowa o
sprawdzeniu szalunku, który czasem występuje tylko w części ścian. Celem szalunku jest ocieplenie i uszczelnienie domu z bali oraz ochrona przed zamakaniem. Najlepiej, kiedy został on wykonany już podczas budowy. Jego późniejsze wykonanie (już w trakcie użytkowania) może sygnalizować, że pojawiły się problemy z rozszczelnieniem bali. W takim przypadku możliwe jest, że drewno jest już na tyle w złym stanie, że są marne szanse na to, aby udało się ocalić bale.
Sprawdzenie kondycji bali wymaga zdjęcia fragmentu szalunku w miejscach najbardziej newralgicznych (narażonych na zawilgocenie), czyli w okolicy okien, słupów konstrukcyjnych i na węgłach. Niestety, zdjęcie części szalunku oznacza uszkodzenie elewacji, nie ma jednak na to innego sposobu. Dlatego proponuję zostawić ten etap na koniec oględzin. Jeśli pozostałe punkty zostały spełnione i nie masz żadnej wątpliwości, że stary dom nadaje się do remontu, możesz przejść do tego kroku. W innym wypadku szkoda dodatkowo uszkadzać części elewacji. Co ciekawe, ten krok jest dobrym czasem na weryfikację, czy właściciel ma dobre zamiary. Nie martw się natomiast pęknięciami bali, nie są one powodem do zmartwień. Jeśli nie masz pewności, wszelkie ubytki możesz sfotografować i pokazać specjaliście.
Remont drewnianego domu z bali – pozwolenia
Jeśli sprawdzisz dom i zdecydujesz się go kupić, z pewnością czeka Cię solidny remont. Nim go rozpoczniesz, nie zapomnij o uzyskaniu pozwolenia i zgłoszenia, zwłaszcza w przypadku zabytków jest to bezwzględnie wymagane. Co wymaga pozwolenia, a co zgłoszenia?
Pozwolenia wymagają między innymi prace przy więźbie dachowej, zewnętrzne ocieplenie domu powyżej 12 m, zmiana wielkości okien, rozbudowa lub przebudowa poddasza, zburzenie ściany nośnej, przebudowa piwnicy, montaż i budowa komina. Jeśli chodzi o zgłoszenie, to jest ono wymagane przy wymianie instalacji, ocieplenie od wewnątrz, zmiana pokrycia dachowego, tynkowanie zewnętrzne i wewnętrzne itp.
Od czego zacząć remont drewnianego domu z bali?
Przyjmuje się, że remont drewnianego domu z bali jest opłacalny, jeśli jego koszt nie przekracza ceny rozbiórki i budowy nowego domu. Jeśli po sprawdzeniu domu, okazuje się, że nadaje się on do remontu i chcesz w to zaangażować swoje środki i czas, to warto zapoznać się z kilkoma wskazówkami. Przede wszystkim przygotuj odpowiedni kosztorys uwzględniający stopień skomplikowania domu, jego powierzchnię, liczbę kondygnacji, technologię itp. Pamiętaj też o tym, że kolejność prac nie jest przypadkowa. Remont drewnianego domu z bali zaczynamy od:
- Naprawy lub jeśli to konieczne, wymiany dachu – przed rozpoczęciem prac sprawdź również strop, który może wymagać wymiany bądź tylko wzmocnienia. Jeśli mamy do czynienia z nierównym sufitem i popękanymi deskami, najlepiej je zerwać, a w ich miejsce ułożyć nowe. Niestety – ten zabieg nie należy do najtańszych. Nowe deski można więc zastąpić alternatywnymi materiałami, na przykład płytami laminowanymi.
- Naprawy i czyszczenia komina – jeśli budynek nie był przez dłuższy czas użytkowany, remont komina może okazać się niezbędny. Wstrzymaj się z jego użytkowaniem aż do czasu wyczyszczenia. Być może zalegają tam gałęzie, liście, albo nawet ptaki mają swoje gniazda. Z uszkodzonym kominem nie ma żartów, może zagrażać zdrowiu i życiu mieszkańców. Jeśli nie da się wyremontować komina (też tak się może zdarzyć), trzeba zainstalować go na zewnątrz poprzez zbudowanie nowego przewodu.
- Wyczyszczenia zewnętrznych desek lub ich wymiany – jeżeli ściany nie są bardzo zniszczone, to wystarcza usunięcie starego lakieru, farby i spróchniałej warstwy. Gdy mamy do czynienia z dużym zniszczeniem, wtedy może okazać się, że potrzebne jest usunięcie całych elementów. Przy dobrze wykonanej pracy dom będzie wyglądał jak nowy. Spróchniałe ściany trzeba oczyścić i zeskrobać luźne elementy. Trzeba je czyścić aż do momentu zdrowego drewna. Wszystkie szczeliny zabezpiecz przed działaniem wilgoci.
- Zabezpieczenia drewna – na przykład przy użyciu dobrej jakości lakierobejcy, dzięki której drewno zachowuje naturalny kolor, jest również odpowiednio zakonserwowane i ochronione. Nie zapomnij również o ochronie przed żerowaniem owadów. Aby zabezpieczyć je przed kornikami, warto je odpowiednio zabezpieczyć. Jeśli występują już przebarwienia drewna istnieją środki, które skutecznie je wybarwiają z tej skazy wizualnej. Z kolei insektów można się pozbyć stosując na przykład środek KUMPRAFUNG Insect Stop. Zapraszam do naszego sklepu, gdzie można znaleźć wszystkie wymienione tu produkty. Oferujemy tylko środki sprawdzone przez nas i użytkowników domów z bali.
- Wymiany stolarki – stare okna i drzwi już dawno utraciły swoje właściwości izolacyjne. Niestety, może okazać się, że nowe okna nie będą pasować do starych domów. W tym wypadku rozwiązaniem będzie skorzystanie z opcji okien robionych na zamówienie.
- Prac remontowych we wnętrzu domu.
- Zwróć uwagę również na sprawdzenie stanu instalacji: wodnej, kanalizacyjnej, elektrycznej, a także montaż centralnego ogrzewania i pieca.
Zabezpieczenie elewacji
Przy zabezpieczaniu elewacji warto pamiętać o uszczelnianiu połączeń domów z bali za pomocą masy uszczelniającej, która utrzymuje wilgoć na zewnątrz i skutecznie chroni dom przed uszkodzeniami związanymi z wilgocią. Popularnym rozwiązaniem jest log chinking czyli uszczelnianie bali dedykowaną, elastyczną masą na łączeniach poziomych, w narożnikach, jak i tuż przy fundamencie, wystających belkach stropowych, czy wokół okien i drzwi. Uszczelniacz WoodChink, wygląda jak dawna zaprawa murarska, jest matowa o strukturze lekko ziarnistej, a także daje się malować. Doskonale trzyma się drewna i zabezpiecza dom na dziesiątki lat. Uszczelnianie jest najlepszą bezobsługową formą ochrony przed wilgocią i przenikaniem powietrza, izolacją oraz barierą ogniową dla Twojego domu z bali. Masa ta z powodzeniem testowana jest od lat w Ameryce północnej w domach z bali o bardzo dużych przekrojach. Na YouTube pod hasłem log chinking można znaleźć wiele nagrań z procesu aplikacji tego produktu.
Montaż WoodChink rozpoczynamy od przyczepienia do połączeń pianki, która sprawia, że uszczelniacz pracuje wraz z balami. Bez tej pianki kit mógłby popękać przy dużych naprężeniach. Uszczelniane są poziome połączenia bali, wokół okien, w narożnikach i przy belkach stropowych, a także w miejscach, gdzie najczęściej, przy nieprecyzyjnie wykonanym domu pojawiają się nieszczelności. Dzięki WoodChink bale są świetnie chronione przed mrozem, przeciekami deszczu do wewnątrz i wilgocią.
Remont starego domu z bali
Podsumowując – zakup i remont drewnianego domu z bali może być całkiem opłacalną inwestycją, pod warunkiem, że dom nie jest w opłakanym stanie technicznym, a i jego cena nie jest wygórowana. Jeśli nie chcesz się wpakować w finansowe tarapaty, sprawdź dokładnie wszystkie newralgiczne punkty konstrukcyjne, aby nie okazało się, że dom wcale nie nadaje się do remontu. Chyba, że masz inny cel i bardziej zależy Ci na działce budowlanej, więc dom chcesz zburzyć. Napisz do mnie bezpośrednio na biuro@baleidetale.pl, a pomogę Ci oszacować koszty takiego remontu czy zaplanować działania, jakie należy podjąć, aby remont przebiegł pomyślnie.