Wymarzony dom z bali… jak to cudownie brzmi. W dzisiejszym świecie duże firmy, korporacje, czy też społeczeństwo potrafią wpływać na nasze potrzeby. Kluczem do prywatnego sukcesu w każdej dziedzinie życia jest bycie świadomym tych „manipulacji” i podejmowanie racjonalnych decyzji, zgodnie z naszymi wewnętrznymi potrzebami. Czy planowany dom faktycznie będzie taki jak chcę? Czy może moje obecne przekonania są mylne? Na co zwrócić uwagę projektując dom z bali?
Wszystko zaczyna się od planu
Często przeskok z małego mieszkania do własnego domu z ogródkiem przekłada się na decyzje ponad faktyczne potrzeby. A przecież kluczowymi pomieszczeniami, gdzie rodzina „żyje” jest salon, kuchnia i ogród/taras latem.
Załóżmy, że obecnie Twoim marzeniem jest duży dom, gdzie bez problemu ugościsz swoich najbliższych przyjaciół, czy rodzinę przy jednym stole. Stąd planując budowę domu pomyślisz:
„Muszę mieć salon, ze stołem, który pomieści 12 osób.”
albo:
„Jak przyjadą nasi znajomi na parapetówkę, to musimy mieć gdzie ich przenocować i zapewnić osobną łazienkę.”
czy:
„Nie mam gdzie chować tych wszystkich gratów! Koniecznie musimy mieć strych, czy garaż.”
W praktyce inwestorzy budują za duże domy, o dużo za duże. Pozornie kilka metrów więcej tu i tam, przekłada się na wyższe koszty ogrzewania, sporą, dodatkową przestrzeń do sprzątania, a co najważniejsze – wyższe koszty budowy. Każdy metr więcej to większa działka do kupienia, większy fundament, więcej metrów kwadratowych ścian do wykonania i wykończenia itd. Oczywiście nie można popadać w skrajny minimalizm, chodzi tu o równowagę pomiędzy ekonomią użytkowania a funkcjonalnością, między możliwościami finansowymi a wygodą.
Szybko okazuje się, że wspomniane „graty” mnożą się jak króliki i prędko zapełniają nowe schowki, strych, czy garaż… no i pewnie też piwnicę.
Początkowe niezliczone ilości wizyt naszych znajomych (którzy koniecznie chcą zobaczyć jak się urządziliśmy), po około roku od zamieszkania znacząco spadły. Wkrada się normalny tryb życia, zapominamy o ekscytacji przy budowie domu, a zaczynamy po prostu cieszyć się domem na co dzień. Zatem po co utrzymywać przestrzeń przygotowaną dla kogoś, skoro to TY spędzasz w niej najwięcej czasu?
Rozwiązania są proste!
Kilka przykładów na początek
-
Zaplanuj pomieszczenia tak, aby były wielofunkcyjne
Zamiast kupować zestaw do salonu tzw. 3, 2, 1 często bez funkcji rozłożenia, kup funkcjonalną sofę, czy narożnik, który posłuży jako łóżko, kiedy zjadą się goście.
-
Stwórz salon połączony z kuchnią
Stwórz salon połączony z kuchnią, może nawet i z holem, ale miej możliwość oddzielenia salonu od reszty pomieszczeń (rozsuwane drzwi, ozdobny parawan itp.). Kiedy przyjadą goście, zapewnisz im prywatność.
-
Kup stół adekwatny do Twoich codziennych potrzeb
Może to być na przykład stół o wymiarach 100cm x 140cm, a kiedy pojawią się goście, miej w piwnicy, strychu lub w garażu dwie płyty OSB (67,5cm x 250cm) łączone na pióro + miękką podkładkę zabezpieczającą stół przed porysowaniem (np. tania pianka pod panele), a całość zwieńcz obrusem, który przykryje płyty i gotowe! Stół na okazjonalne spotkania w większym gronie za niecałe 100 zł!
-
Zaopatrz się w dobrej jakości dmuchane materace
Pamiętaj, że nie odbiegają one komfortem od typowego łóżka, zaś miejsce jakie zajmują na strychu jest znikome!

-
Nie zapominaj o porządkach
Pewnym bodźcem motywującym może być podstawiany okresowo kontener na odpady wielkogabarytowe, czy też fajne akcje charytatywne, gdzie pozbywając się niechcianych rzeczy przy okazji pomagasz innym! A jeszcze angażując całą rodzinę w wielkie porządki, ten przykry, często odkładany “na jutro” obowiązek może zamienić się w całkiem zabawny, wspólnie spędzony czas! (szczególnie kiedy przypadkiem wpadną Ci w ręce stare albumy ze zdjęciami albo oldschoolowy walkman z Twoimi ulubionymi kasetami z dzieciństwa 😉
Więcej o planowaniu pomieszczeń w projekcie Twojego domu z bali przeczytasz w innym artykule.
Źródła:
http://www.instructables.com/id/Step-by-Step-Construction-of-a-Log-Cabin/