Przenoszenie starego domu z bali, czy to ma sens? Posłucha historii Pensjonatu Winnica, który został zbudowany z 2 innych obiektów. Na terenie znajduje się całoroczny dom z bali właścicieli, w nim mieszkają i doglądają pensjonatu. Zobacz nagranie, gdzie oprócz wspomnianych domów prezentuję malownicze tereny wokół, czy oryginalny obiekt np. do praktyki jogi na planie ośmiokąta. Premiera o 20.30 26.11.2019 r.
Zapraszam na film!
00:00 Wstęp i powitanie.
Sławek: Witaj na kolejnym moim nagraniu. Tym razem zapraszam Cię na wywiad zrealizowany ponadplanowo za sprawą polecenia Pani Katarzyny Miller, u której nagrałem już wywiad. Link do niego powinien wyskoczyć Ci u góry. Ten wywiad zrealizowany jest w pensjonacie „Winnica”,3 km od rynku w Kazimierzu Dolnym, nad czym ubolewam z uwagi na ograniczony czas, jaki miałem na tamten moment, na rozmowę z Panem Dariuszem Mroczkiem, właścicielem tego obiektu. Historie pensjonatu omówiliśmy bardzo ogólnie. Zapraszam na film.
00:49 Dlaczego dom z bali?
Sławek: Panie Dariuszu, dziękuje za poświęcony czas, za to, że zgodził się Pan na rozmowę. Chciałem zapytać, skąd pomysł na tego typu obiekt drewniany? Bo już chwile zaczęliśmy rozmawiać, że dom był podwójnie przeniesiony. Ciekawa historia, mam wrażenie, że tutaj się kryje za nim.
Dariusz: Po pierwsze, kiedy kupiliśmy ten teren, to tutaj nic nie było, tak naprawdę to były szczere pola, nie było widać granic podziału na działki. Też ta zieleń, która jest dookoła, te bujne lasy, które tutaj widać, były o połowę niższe. Także panorama wokół była bardziej rozległa, niż aktualnie. Po jakimś czasie, jak te działki zaczęły być zagospodarowane, m. in. nasza, to ten widok się ograniczył. I w momencie, kiedy zaczęliśmy tutaj przyjeżdżać regularnie na weekendy, czy jakieś dłuższe pobyty, robiliśmy tutaj biwaki w namiotach i po jakiś 2 latach postanowiliśmy, że jednak przydałby się tutaj jakiś domek. I żeby nie było tak banalnie, no to wyszukaliśmy w okolicach Zamościa, na Roztoczu tę oto chałupę i ten dom został przeniesiony, czyli bal po balu, że tak powiem rozebrany i na nowo złożony tutaj, oczywiście z zachowaniem kolejności układania całej tej konstrukcji. Troszeczkę go przerobiliśmy, jeśli chodzi o dach, otrzymał nowy dach. I też ten domek nie miał ganka, także ma ganek, na którym właśnie siedzimy.
Sławek: Dach mamy wiór osikowy.
02:50 Historia przeniesienia domów oraz powstania Pensjonatu „Winnica”
Dariusz: Dach został pokryty wiórem osikowym, a poddasze było nieużytkowe, czyli zwykły strych. W tej chwili jest użytkowe. I tak to się zaczęło, po paru latach stwierdziliśmy, że prawdopodobnie przeniesiemy się z Warszawy tutaj na stałe. Zaczęliśmy planować wybudowanie domu. Już mieliśmy przetartą drogę w przenoszeniu domów i w konserwacji drewnianych domów. Otrzymaliśmy taką wiadomość, że w okolicach Sokołowa Podlaskiego gmina sprzedaje dom, który poprzednio był siedzibą gminy przez dziesiątki lat i udało nam się nabyć ten dom. I tak powstał drugi dom. My się przenieśliśmy.
Wykończyliśmy ten drugi dom i tam aktualnie mieści się pensjonat, który stanowi nasze główne zajęcie w tej chwili, czyli zajmowanie się pensjonatem i wynajmowanie pokoi dla gości. Także dwa stare domy, ale właściwie można powiedzieć że nie dwa, ale cztery. Ten dom został powiększony o stary spichlerz, który kupiliśmy w sąsiedniej wsi. I te dwa obiekty zostały połączone w całość. I jeszcze kupiliśmy wcześniej starą stodołę, z która właściwie nie wiadomo co było zrobić. Myśleliśmy, żeby wykorzystać z tej stodoły jakieś elementy, które ewentualnie byłyby w domu, który planowaliśmy, czyli miał być to nowy dom z użyciem starych, drewnianych elementów, w sensie wystroju wnętrza. Z tej stodoły powstał jeszcze trzeci budynek, ale nie na planie stodoły, czyli na planie prostokąta, tylko na planie ośmiokąta. No i taka jest historia tych domów.
05:01 Malownicze opisy krajobrazu i okolic Kazimierza Dolnego.
Sławek: muszę przyznać, że jak tu się przejeżdża, a ja jestem z rejonów Dolnego Śląska i wioski tam w większości są murowane, a drogi proste, tu jest główna ulica, rozchodząca się na inne uliczki, mniejsze. Tutaj przez ukształtowanie terenu, każdy dom stoi w oryginalny, często fajny sposób, rożnie ukierunkowany. Tak, jak też wcześniejszy wywiad realizowany dzisiaj, który był u Pani Kasi Miller, działka jest taka jakby trapezowa, a dom też jeszcze niekoniecznie stoi równolegle do drogi, to wszystko tworzy taki fajny klimat, jak się przejeżdża. Widać, że tutaj są oprócz tych pagórków, które wspominałem różnego typu plantacje. Kilka starych domów w okolicy. Klimat nie do opisania. Tu naprawdę trzeba przyjechać.
Dariusz: to prawda, Kazimierz jest bardzo malowniczym miejscem. Jeśli chodzi o samo miasteczko. Okolice Kazimierza też są piękne, bo są pofalowane, poprzecinane wąwozami. Pola otoczone są lasami. Także krajobraz jest bardzo zróżnicowany tutaj. Na pewno różni się od Mazowsza, rożni się też i od Dolnego Śląska.
Sławek: Zwłaszcza, że od Warszawy jesteśmy z 2 h trasy?
Dariusz: To jest 140 km, także z 2 – 2,5 h. Ja mam nadzieje, że teraz jak zrobią drogę Warszawa – Lublin to już będzie 1,5 h.
Stawek: I do Krakowa tez mamy podobna odległość czasowa?
Dariusz: Do Krakowa to chyba trochę dłużej jest. W kilometrach jest dalej, ze 3.5 h. Może 4 h.
07:00 Ośrodek – miejsce medytacji
Sławek: Tutaj na tym terenie mamy jeszcze ciekawy ośrodek, o którym słyszałem od Pani Kasi. Ośrodek – miejsce medytacji.
Dariusz: tak, tak, to miejsce, tamten budynek ośmiokątny służy do medytacji również do zajęć, odbywają się tam tez różne zajęcia warsztatowe z psychoterapii czy z jogi, medytacja lub tez kursy związane np. z medycyna alternatywna, ajurweda, wszelkiego rodzaju kuchnie dietetyczne, zdrowe odżywianie.
Sławek: Czyli kompleksowe podejście, im bliżej natury tym lepiej, od budynku po wszystko, co tu się dzieje?
Dariusz: Tak.
Sławek: W tym domu, w którym tutaj siedzimy obok Pan mieszka, tak?
Dariusz: Tak, mieszkamy tutaj w tym domu, a tam to jest nasze miejsce pracy.
08:07 Możliwości zakwaterowania w Pensjonacie
Sławek: No i tak troszkę reklamując, ile osób może tu przyjechać i relaksować się, cieszyć się tym otoczeniem i możliwościami?
Dariusz: Mamy 8 pokoi dwuosobowych. Niektóre mogą być rozszerzone o dodatkowe łóżko, także w sumie jest około 20 miejsc tutaj.
Sławek: Oprócz miejsc noclegowych realizacja spotkań, imprez, nie wiem czy imprezy się wpisują w klimat tego miejsca?
Dariusz: Raczej unikamy wszelkiego rodzaju imprez integracyjnych czy korporacyjnych imprez.
Sławek: Mówi Pan to z uśmiechem, bo to się wiąże jednak z dużym zamieszaniem wokół….
09:37 Zaproszenie do subskrypcji.
Sławek: Podoba Ci się to wideo, daj łapkę w górę. A jeśli chcesz więcej nagrań pomocnych przy budowie domu z bali, pomóż mi proszę i zasubskrybuj ten kanał a ja w ten sposób będę wiedział, ze warto działać dalej. Dzięki.
Dzięki i do usłyszenia.
Do kolejnego filmu!
