Praktycznie wszyscy Balowicze, którzy trafiają do mnie zgodnie twierdzą, że w Internecie jest tyle sprzecznych ze sobą informacji i różnych głosów na tematy związane z budową domów z bali, że często ciężko samemu podejmować jakiekolwiek decyzje, bo nie mając doświadczenia branżowego zwyczajnie nie wiadomo, kogo słuchać i kto ma rację.
W kilku odcinkach opowiem o mitach krążących w internecie na temat domów z bali. Zapraszam!
Na początek
Popularność budownictwa drewnianego sukcesywnie rośnie i ta kwestia jest bezdyskusyjna. Wiem, że ten trend byłby jeszcze bardziej zauważalny, gdyby rzetelnej ogólnodostępnej wiedzy było znacząco więcej. A tak wykonawcy tą wiedzą zbytnio nie chcą się dzielić, bojąc się konkurencji. Od dawna wiadomym jest, że wymiana doświadczeń, czy działania w grupie przynoszą szybsze efekty i rozwój w każdej branży. Tym bardziej zjawisko chomikowania wiedzy w branży domów z bali nie jest dla mnie zrozumiałe.
Statystycznie patrząc, tylko co trzeci Inwestor marzący o domu buduje go. Dzieje się tak z wielu względów, ale przede wszystkim z powodu braku informacji lub informacji sprzecznych ze sobą, ryzyka trafienia na nierzetelnych fachowców, barier finansowych i skali przedsięwzięcia – ilości zadań do skoordynowania. Ci, którzy już zdecydują się na budowę, często dokładają się do tego chaosu, opowiadając o swojej budowie, nie zawsze w obiektywny sposób, zarówno nazbyt pozytywnie, czy negatywnie.
W telegraficznym skrócie, chcę zwrócić Twoją uwagę na istotne kwestie, popularne mity o domach z bali:
MIT 1 Domy z Bali są Zimne
Nie wiem, czy wiedziałeś, ale w „worek” domów z bali wrzuca się praktycznie wszystkie domy, wykonane z drewna. Niektóre firmy wykonują domy szkieletowe, pokryte balikami o grubości 6 cm. Inne z bali płaskich o grubości 16-30 cm, jeszcze inne z bali naturalnych o bardzo dużych przekrojach powyżej 30 cm, technologii wykonania jest jeszcze więcej, niż te które wymieniłem. Trudno jest porównywać wszystkie te domy, a tak właśnie się dzieje na forach. Mówi się o nich, jakby każdy z nich był tym samym. A przecież należy pamiętać, że to nie tylko grubość bali wpływa na to, czy dom jest ciepły, czy też nie. Sprawa dobrego porównania i rzetelnych wypowiedzi komplikuje się, kiedy uwzględnimy inne ważne czynniki wpływające na aspekt cieplny domu z bali.
Nie bez znaczenia będzie tutaj technologia łączenia elementów ścian drewnianych. W sytuacji niewłaściwie wykonanych połączeń, poprzez które przedostaje się chłód, grubość bali będzie mieć drugorzędne znaczenie. Nic nie da Ci zastosowanie bala 50 cm średnicy w sytuacji, kiedy na łączeniach będzie hulał wiatr. Bale mogą być łączone na obce pióra, własne pióra, na tzw. obłap, czy poprzez tzw. mszenie.
Pomiędzy te elementy aplikuje się filc, różnego typu wełny, czy pianki. Do tego, czy dom z bali będzie ciepły, czy też nie dokłada się m.in. szczelność połączenia w narożach domu na zamkach oraz na wyjściu belek stropowych z budynku, jeśli tak zakłada projekt. Ponadto gatunek drewna, to czy bale są suszone, czy mokre, technologia montażu okien, same okna, warstwy izolacji to wszystko także będzie wpływać na zapotrzebowanie na ciepło domu z bali, o tym trzeba pamiętać.
Jedno jest pewne, drewno ma bardzo dobre właściwości cieplne. Nie bez powodu od lat domy z bali występują na terenach górzystych, zimnych tak licznie. Wszystko głównie sprowadza się do odpowiednio przygotowanego i zmontowanego domu z bali, którego cechować będą wysokie parametry cieplne. O tym, jaką technologię stosować i na co zwracać uwagę mówię w innych swoich materiałach.
MIT 2 Domy z Bali są Droższe lub Tańsze, niż Murowane
Jedni uważają, że domy z bali są tańsze drudzy, że droższe. Paradoksalnie obie strony mają rację. Ta kwestia znowu zależy od kilku zmiennych. Internet aż kipi od ogólników. Niby pozornie mówi się o tym samym, a w rzeczywistości to tak, jakby porównywać do siebie samochody bez pytania o detale (silnik, marka, wielkość, rocznik, przebieg itp.).
Generalnie można przyjąć, że na etapie budowania bryły domu, dom z bali będzie nieco droższy od swojego murowanego odpowiednika, porównując dokładnie dwa takie same projekty. Sytuacja zmienia się bardzo mocno na dalszych etapach realizacji, gdyż dom z bali grubych bez ocieplenia nie ma tak wielu warstw izolacji, co murowany. Zatem koszty ludzkie i materiałów, na etapie wykończenia znacząco się od siebie różnią. Na cenę wykonania domu z bali wpływają czynniki wymienione także w poprzednim micie: gatunek drewna, suszenie elementów, technologia łączeń, grubość bali, poziom obróbki itp.
Bardzo dużo oszczędza się na stale rosnących obecnie kosztach robocizny. Prefabrykowany dom z bali można złożyć nawet w tydzień do stanu surowego. Przy ich wykonaniu praktycznie nie ma przerw technologicznych związanych ze schnięciem betonu.
Należy także pamiętać, że wiele firm widocznych w Internecie, ceni swoje usługi w zamian za oferowaną jakość (choć i z tym różnie bywa). Z moich obserwacji wynika, że jednak można spotkać na rynku fachowców lokalnie działających, którzy nie posiadają własnej strony internetowej, gdyż są polecani przez swoich Klientów do tego stopnia, że na realizację domu trzeba nieco poczekać.
Jak już wspomniałem, dostępne są także na rynku bale o grubości ok. 6-12 cm przygotowane pod konkretne projekty, często z możliwością samodzielnego montażu. Klient nie ma dużego pola do popisu w kwestii modyfikacji układu ścian, ale w zamian otrzymuje niską cenę. Niestety na ogół połączenia w narożnikach są zbyt proste, aby gwarantowały szczelność.
Mogę już teraz zdradzić, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku będzie pilotażowe kameralne szkolenie, po którym jego uczestnicy będą w stanie własnoręcznie postawić swój dom z bali. Mówię to w tym miejscu, bo będzie to wielka szansa dla osób, które marzą o tym, aby nisko kosztowo wybudować własnymi rękami swój dom z bali lub żeby po prostu posiąść cenną wiedzę, aby lepiej weryfikować poczynania fachowców. Więcej szczegółów zdradzę niebawem, jak już wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.
MIT 3 Domy z Bali są Łatwopalne
I tu podobnie, analizując palność domów z bali, dyskusje toczą się, jakby każdy z nich był taki sam. Znowu na palność domu z bali wpłynie wiele czynników:
Grubość bali, gatunek i jakoś drewna, sposób przygotowania drewna do budowy, pęknięcia, zabezpieczenie przed szkodnikami, wilgocią i słońcem, odpowiednio dobrane przekroje elementów konstrukcyjnych, czy chociażby zabezpieczenie środkami ognioodpornymi.
Grubość elementów ma tutaj kluczowe znacznie. W dużym uproszczeniu drewno samo broni się przed ogniem, na jego powierzchni następuje zwęglenie wierzchniej warstwy, które blokuje możliwość spalenia jego pozostałej części. Gładka struktura drewna najlepiej heblowana, zwarty i gęsty gatunek drewna, możliwie mała ilość pęknięć i uszkodzeń (wilgoć, szkodniki, słońce) przyczynią się do wyższej odporności konstrukcji drewnianej na ogień.
Z drugiej strony strażacy donoszą w wielu raportach, że to co pali się najczęściej to głównie wyposażenie domu. To właśnie od wyposażenia domu warunki wewnątrz podczas pożaru uniemożliwiają przeżycie. Mowa tutaj o toksycznych piankach w materacach, firanach, laminowanych meblach itd.
Szerzej temat palności domów omówiłem w filmie na YouTube na kanale BaleiDetale.pl
[vc_row][vc_column][vc_column_text][/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]MIT 4 Ubezpieczenie Domu z Bali jest Drogie
Wiele osób pyta mnie o koszt ubezpieczenia domu drewnianego. Zdarza się, że firmy wykorzystują jeszcze nieświadomość Balowiczów i z uwagi na budownictwo drewniane podwyższają stawki. Niektóre Towarzystwa ubezpieczeniowe mają mniej korzystne przeliczniki dla domów z bali. Podobnie jest przy ubezpieczeniu aut, różnice mogą spokojnie sięgać dwu krotności. Cenione towarzystwa ubezpieczeniowe doskonale zdają sobie sprawę z tego, że domy z bali grubych powyżej 16 cm traktowane są już jako trudnopalne.
Z doświadczenia wiem, że jeszcze w 2019 roku Inwestorzy ode mnie ubezpieczali swoje domy za około 400-600 zł na rok, co stanowi bardzo przeciętną stawkę za ochronę domu. Oczywiście wiele zależy od sumy ubezpieczenia, lokalizacji i zakresu, ale jeśli skorzystasz z brokera do spraw ubezpieczeń, to powinien on znaleźć dla Ciebie korzystną ofertę. Jeśli nie masz takiej osoby, napisz do mnie. Przekieruję Cię do sprawdzonego biura.
W tej części to tyle, w dużym skrócie chcę naświetlić Ci kwestie, które najczęściej pojawiają się w dyskusjach.
Zapraszam na kolejne odcinki z tej serii.